Gasperini: Mecz na 0-0

Przed spotkaniem, o Pucharach i Mourinho

Gian Piero Gasperini: „Czy wyobrażałem sobie to miejsce? W tym roku nigdy nie nastawialiśmy się na nic, bycie pierwszym po sześciu meczach to wielka zasługa. Ale to dopiero początek, to mistrzostwo wciąż jest do rozgrywania, a to bardzo trudne. Wielkie zespoły znacznie się wzmocniły, ale także inne drużyny: Monza i Cremonese, z którymi się zmierzyliśmy, bardzo się zbliżyły. Także Lecce i Salernitana. Jesteśmy tutaj, ale musimy zrozumieć, na co nas stać, jutro (niedziela) będzie dobry test przed przerwą, po niej wizje na przyszłość będą wyraźniejsze”.

Czego spodziewasz się po niedzielnym meczu?
„Zdecydowanie osobowości, na boisku musimy mieć wiele atutów, jak przeciwko AC Milan i Torino. Zobaczymy jak uda nam się jutro zagrać”.

Z Mourinho zawsze są to skomplikowane mecze. Czy będzie to inne wyzwanie w porównaniu do dwójki z zeszłego roku?
„Drużyny się zmieniły, Roma pozyskała Dybalę, on daje niezwykłą wartość. Dla mnie stanowi to formalny test, spotykamy się z niewątpliwie silnym zespołem, może nam to również dać ważną okazję do sprawdzenia naszych pomysłów”.
Mou gra z trzyosobową obroną, bardzo się zmienił. To świetny trener, idzie z duchem czasu, modyfikuje jak trzeba”.

W zeszłym roku był epizod z VAR
„Sędziowie muszą iść do telewizji, aby wyjaśnić różne sytuacje, ale także błędy, które mogą wystąpić przy szybkiej decyzji. Ale musi być to oficjalne, klarowne, pewność zasad. Walczymy o zrozumienie, czy ktoś ma rację, czy jest to błąd. W tym roku było kilka epizodów, które nas nie dotknęły, poza Genuą. Jest zbyt wiele protestów w związku z sytuacjami, które nie są jasne”.

Których zawodników Atalanty widzisz na ławce za dziesięć lat?
„Nie wiem, wszystkie (śmiech). Często miałem zawodników, którzy znają się na futbolu, wtedy wszystko jest łatwiejsze, to element, który jest zbyt zaniedbywany, gdy wybierasz zawodników. Są tacy, którzy potrafią grać w piłkę i tacy, którzy wiedzą jak grać w piłkę: z nimi wszystko jest łatwiejsze”.

Kontuzjowani gracze?
„Mamy trójkę, jeszcze Zortea, który ma problem z biodrem, mamy nadzieję, że w przyszłym tygodniu wróci do zdrowia. Boga dochodzi do siebie po ostatnim problemie”.

Pasalic fałszywą dziewiątką?
„Jest to jedna z możliwości, mamy kilku ofensywnych pomocników”.

Roma nie zdobywa bramek u siebie, a Wy z dala od domu. Jakiego meczu się spodziewasz?
„Mecz na 0-0.

Czy uważasz, że Roma jest pretendentem do Scudetto?
„W najbliższej przyszłości myślę, że Napoli, Milan i Inter, są trochę z przodu. Roma ma silny skład, może myśleć o rywalizacji, ale to zespół, który może się rozwijać.”

Jaki to będzie sezon?
„Będzie 40-dniowy przestój, nienormalny, mamy nadzieję, że w tym okresie uda się zrobić coś dobrego na rynku, to byłby wielki sukces nas, trenerów, dać możliwość rozpoczęcia nowego sezonu bez problemów transferowych”.

Czy bez pucharów lepiej przygotowujesz się do zawodów?
„Bez pucharów mamy cały tydzień, choć międzynarodowe zawody dają ci więcej niż zabierają. W zeszłym roku dzięki Lidze Mistrzów zdobyliśmy rekordową liczbę punktów w lidze. W Lidze Europy zapłaciliśmy więcej, graliśmy w czwartek, a potem w niedzielę. Z Lipskiem byliśmy blisko dojścia do półfinału, potem straciliśmy grunt pod nogami w lidze”.

Przewidywane składy przez włoskie dzienniki

W składach jest dużo rozbieżności. Wynika to oczywiście z wielu formacji stosowanych przez Gasperiniego w tym sezonie. Musimy się zatem zastanawiać, jaką strategię obierze na rywali ze stolicy. Na pewno dużą rolę odegra tutaj blokowanie Dybali, który stał się istnym motorem napędowym Rzymian.

Atalanta gra ostatnio piłkę dość dynamiczną z mocnym wykorzystywaniem skrzydeł, które często są rotowane w trakcie meczu. Może mieć to zabójczy efekt, zwłaszcza przeciwko ekipie, która musi w tygodniu rozgrywać dodatkowe spotkania w europejskich pucharach.

CalcioAtalanta (3-4-2-1): Musso; Toloi, Demiral, Okoli; Hateboer, de Roon, Koopmeiners, Soppy; Pasalic, Lookman; Muriel.

L’Eco di Bergamo (3-4-1-2) Musso; Toloi, Demiral, de Roon; Hateboer, Scalvini, Koopmeiners, Soppy; Ederson; Malinovskyi, Pasalic.

La Gazzetta dello Sport (3-4-3)Musso; Toloi, Demiral, Scalvini; Hateboer, de Roon, Koopmeiners, Soppy; Malinovskyi, Ederson, Lookman.

Tuttosport (3-4-1-2): Musso; Scalvini, Demiral, Toloi; Hateboer, de Roon, Koopmeiners, Soppy; Ederson; Malinovskyi, Lookman.

Corriere dello Sport (3-4-2-1):  Musso; Toloi, Demiral, Okoli; Hateboer, de Roon, Koopmeiners, Soppy; Ederson, Malinovskyi; Muriel.

Z perspektywy Romy

Mecz Atalanty z Romą ma znaczenia wykraczające poza stawkę trzech punktów. Będzie to ostatni mecz przed przerwą. Dzięki zwycięstwu Giallorossi przeskoczyliby Atalantę, w oczekiwaniu na bezpośrednie starcie AC Milan – Napoli. Trener, tak jak to robi od końca ubiegłego sezonu, odwołał konferencję prasową po meczach pucharowych i zbroił zespół w Trigorii. The Special One nie chciał dać Gasperiniemu żadnych korzyści. Na bokach boiska od miesięcy rozstawione są plandeki, które przesłaniają pracę zespołu. Klub, poprzez kierownictwo sportowe, poprosił również o zachowanie ścisłej tajemnicy dotyczącej treningów dla zawodników i ich agentów. Mourinho pracuje nad ulepszeniem Romy i chce to zrobić w tajemnicy. Uzgodniony z klubem ścisły nacisk na niedopuszczanie plotek o treningach rozpoczął się od początku sezonu. Zdjęcia, które klub może wysłać na zewnątrz są wybierane, nawet filmy nie dotyczą treningów. Na tej linii Mourinho otrzymał carte blanche od klubu. Dziś stawka jest wysoka, w zeszłym roku Roma zdołała dwukrotnie pokonać Atalantę, która zawsze była trudnym przeciwnikiem. The Special One jest obeznany w takich sytuacjach. Już kiedy był w Interze w 2008 roku, w obawie przed przenikaniem obserwatorów z przeciwnych drużyn, zamknął drzwi treningowe przed kibicami podczas zgrupowania w Riscone di Brunico. Roma jest zespołem, który zdobywa najwięcej bramek z rzutów rożnych w Serie A i jest to wynik specyficznego treningu, jaki wykonuje trener, aby przygotować swoich zawodników do zaskoczenia przeciwników. Również z tego powodu trener chce, aby drużyna nie była w centrum uwagi. Wybory formacji muszą pozostać ścisłą tajemnicą, choć w ostatnim czasie pojawiły się przecieki, że trener często próbował czteroosobowej obrony.

Antyszpiegowska strategia Mourinho

Nawet na mecze wyjazdowe we Włoszech, na polecenie trenera, klub wybiera hotele na odosobnieniu, które stają się bunkrem. Inspekcja hotelu przez pracowników ochrony jest umawiana na kilka tygodni wcześniej, przy czym dba się o zachowanie w tajemnicy planów podróży i nazwy hotelu. W miejscu odosobnienia jest bardzo mały kontakt ze światem zewnętrznym – jedno skrzydło hotelu jest całkowicie zarezerwowane dla zespołu i pracowników ochrony przy wejściu i na piętrach.

Powiązane

Komentarze

Udostępnij

Ostatnie newsy