Wywiady, emocje i wzruszenia po meczu z Torino

Atalanta pokonuje Torino 3:1 na Gewiss Stadium.

Dzięki trzem bramkom, w tym dwóm z karnych, Teun Koopmeiners rozstrzygnął mecz z Torino. Pomocnik Atalanty wypowiedział się po meczu dla DAZN: „Jestem bardzo szczęśliwy z powodu mojego pierwszego hat-tricka w karierze i ze zwycięstwa drużyny. Ten sukces jest również dla naszych kibiców. Chcemy, aby tak było dalej”.

Gasperini po meczu

HOJLUND„Hojlund to 19-letni chłopak, będzie bardzo przydatny. Mam nadzieję, że pomogę mu się rozwijać, moim zdaniem jest całkiem gotowy do gry na tym poziomie”.

ZAMKNIĘTE MERCATO„Cieszę się, że to już koniec, bo dziś miałem trzech graczy z telefonami w rękach, którzy czekali, co się stanie. Przybyli faceci, którzy mają energię. Trzymając tak wielu zawodników w składzie klub na pewno mi nie pomógł, również dlatego, że w lokalnej prasie często pojawiają się kontrowersje, jeśli ktoś nie gra. Zawsze kogoś pominę”.

ILICIC- „Wczoraj pożegnaliśmy się z Iliciciem. Gdy odwiedziłam go w szpitalu był praktycznie manekinem, stracił na wadze. Nie wiem co zrobi, mam nadzieję, że będzie mógł znowu grać. To jeszcze 34-latek, życzę mu niezwykłych rzeczy w życiu”.

„Tacy gracze jak on nigdy nie powinni się zestarzeć. To, co zrobił dla nas, pozostanie na zawsze”.

KOOPMEINERS- „Koopmeiners radzi sobie dobrze gdziekolwiek go postawisz. Nie ma grama tłuszczu i jest naprawdę w dobrej kondycji, jeśli grasz 120′ to on biega przez 120”.

„Dzisiejsze zwycięstwo jest ważne, które daje nam ciągłość po dobrym występie przeciwko AC Milan. Mamy pozytywny początek sezonu, wygraliśmy bardzo ciężki mecz – powiedział do DAZN. W pierwszych 30 minutach byli silniejsi od nas i grali lepiej technicznie. Potem zrobiło się lepiej. Zapata? Z pierwszej analizy wygląda to na niewielki uraz, ale jest zbyt wcześnie, by mieć dokładne pojęcie”.

To nie jest ta sama Atalanta, co w poprzednim roku. Zarówno pod kątem postawy drużyny, jak również indywidualności. Duże obawy wiązały się z odchodzącymi graczami. Nie ma Pessiny i Freulera, nieobecni są aktualnie Djimsiti i Palomino, a także Hateboer, Maehle i Boga.

Mimo tych braków La Dea pokazała się z solidnej strony. Defensywa dopuściła do utraty tylko jednej bramki, gdzie dobrą pracę wykonywał Demiral. Do tego stabilny występ Musso i Toloiego.

Ciekawostka o Koopmeinersie

Ostatnim Holendrem, który zdobył hat tricka w meczu Serie A był… Marco Van Basten. W meczu Milanu z Napoli (8 listopada 1992 r.) zdobył 4 bramki.

Atalanta to teraz drużyna, która korzysta z dynamiki swoich nowych graczy. Soppy czy Hoejlund pokazali, że bardzo dobrze potrafią rozruszać grę i pchać drużynę do przodu.

W środku pola świetna praca De Roona, a wraz z nim także Pasalica, nieco cofniętego w stosunku do swoich zwykłych występów, także po to, by zostawić wolną drogę Koopmeinersowi, który w drugiej połowie wszystkich zachwycał.

Oceny: TuttoAtalanta

MUSSO 6.5: jest czujny i odpowiada na strzał Linettego. Wykazuje większą pewność siebie niż w poprzednich spotkaniach, zwłaszcza w grze nogami. Strzał Vlasica w 77. minucie był dla niego nie do obrony.

TOLOI 7: rewelacyjne uderzenie w poprzeczkę. Jest agresywny i skuteczny, pomimo faktu, że Vlasic nie jest łatwy do opanowania w swoich częściach boiska.

DEMIRAL 7:  dominuje w polu karnym, niezależnie od tego, czy na boisku jest Sanabria, czy młodszy Pellegri.

OKOLI 6: Szybkość Secka trochę za bardzo mu przeszkadza, chociaż jest dość dynamicznym graczem. Dużo lepiej w pojedynkach powietrznych.

SOPPY 7: zaczyna się od prostych i krótkich kontaktów, następnie znajduje odwagę i prze naprzód, nawet z kilkoma błędami od czasu do czasu, ma umiejętność znalezienia się do gry.

DE ROON 6:  ciężko grało mu się z Linettym, który jest ostatnio chwalony i pokazuje dobrą dyspozycje. Zanotował kilka dobrych podań.

KOOPMEINERS 8:  przynosi piłkę do domu i na dłuższą metę wygrywa pojedynek z Lukiciem. Nawet jeśli popełni błąd, wykazuje prawdziwą postawę przywódczą, zachęcając kolegów z drużyny i pokazując postawę ciała doskonałego piłkarza. Jeśli utrzyma taką formę, to naprawdę stanie się jednym z najlepszych w całej lidze na swojej pozycji.

ZAPPACOSTA 6.5:  po udanym meczu towarzyskim ze w zeszłym tygodniu jest w dobrej formie również w lidze. W przerwie zostaje usunięty tylko z powodu upomnienia.

EDERSON 6:  z nieco mniejszą energią niż w Weronie. Co jakiś czas gubi się w nieco zbędnych ruchach.

PASALIC 6:  świetna praca w defensywie, zarówno w pressingu, jak i w odwrotach. Trochę traci w miarę upływu minut.

ZAPATA 5.5:  Wielka nieudaną szansą twarzą w twarz z Milinkoviciem.

LOOKMAN 6.5:  wchodzi z wielką energią, mając świadomość, że na jego pozycji jest spora konkurencja. Niewiele gry w środku. Potwierdza się jako gracz, który zawsze może wywrzeć wpływ, gdy dołącza do trwającego meczu.

MALINOVSKYI brak oceny

HOJLUND 6: zaczyna przyzwoicie, ale blednie z czasem. Oczywiście potrzebuje czasu, aby zanurzyć się w nowej rzeczywistości. Miejmy nadzieję, biorąc pod uwagę kontuzję Zapaty, że może mieć trochę więcej szans.

GASPERINI 7,5: na prowadzeniu przynajmniej do przyszłego weekendu, pozytywnie zaskakując dobrą solidnością defensywy i ustawieniem, które jest w stanie idealnie dostosować się do każdego typu przeciwnika. W ataku, także dzięki kontuzji Zapaty, zmienia różne ustawienia i sytuacje podczas wyścigu. Zaskakuje wyborem Zortei w przerwie i dodaje pewności siebie Soppy po złym dniu w Weronie. 200% właściwych wyborów, jego zwycięstwo też.

Powiązane

Komentarze

Udostępnij

Ostatnie newsy