Dzisiejsze starcie między Atalantą, a Bolonią ma ogromne znaczenie dla drużyny Gasperiniego w walce o Ligę Mistrzów. Nerazzurri mają szansę skorzystać z pomyłek Interu i Milanu i walczyć o miejsce w najważniejszych europejskich rozgrywkach. Nie ma miejsca na błędy, Atalanta musi zwyciężyć.
Niespodziewany remis między Milanem, a Empoli na San Siro jeszcze bardziej zaostrzył rywalizację o awans do Ligi Mistrzów. Ponadto, dzisiejsze starcie między Lazio, a Juventusem spowoduje utratę punktów przez co najmniej jednego z nich, co dodatkowo podkręca sytuację.
Jeśli Atalanta pokona Bolonię prowadzoną przez Thiago Mottę, zrówna się z wicemistrzami Włoch i osiągnie bardzo korzystną pozycję w walce o awans do najbardziej prestiżowych rozgrywek europejskich. To byłaby ogromna zmiana dla drużyny, która jeszcze niedawno wydawała się nie mieć szans na to osiągnięcie. Jednakże, Atalanta będzie musiała stawić czoła trudnemu przeciwnikowi jakim jest Bologna, która w drugiej części sezonu zdobyła tyle samo punktów co gospodarze. W przypadku zwycięstwa, rossoblù będą mogli dalej marzyć o powrocie do Europy po 23 latach przerwy.
Dzisiejszy mecz na Stadionie Gewiss jest kluczowym momentem dla Atalanty, która nie może sobie pozwolić na porażkę. Zwycięstwo nad Bolonią jest niezbędne, aby w pełni wykorzystać szanse, jakie dają niedawne wyniki rywali i pozostać w grze o Ligę Mistrzów.
Powołania
Trener Gasperini powołał 20 zawodników na mecz Atalanta-Bologna na Gewiss w Bergamo:
Bramkarze: Musso, Rossi, Sportiello
Obrońcy : Djimsiti, Maehle, Okoli, Ruggeri, Demiral, Zappacosta, Soppy, Scalvini, Palomino
Pomocnik : Ederson, De Roon, Pasalic
Napastnicy : Muriel, Boga, Lookman, Hojlund, Zapata
Problemy z ustaleniem składu
Problemy Gasperiniego z ustaleniem składu na Bolonię dotyczą przede wszystkim napastników, gdzie szerokość wyboru jest od kilku tygodni niezwykła. Myśli się o Bodze, który był decydujący także w Cremonie, ale przeciwko 4-osobowej obronie trener z Grugliasco zwykle woli trequartistę o charakterystyce bardziej ofensywnej, stąd Pašalić. Co do reszty, potwierdzić się powinien duet Zapata-Højlund.
L’Eco di Bergamo podaje, że w obronie do pierwszego składu powraca Berat Djimsiti.
Sugerowane składy w mediach:
CalcioAtalanta (3-4-1-2): Musso; Scalvini, Palomino, Djimsiti; Zappacosta, de Roon, Ederson, Ruggeri; Boga; Zapata, Højlund.
L’Eco di Bergamo (3-4-1-2): Musso; Djimsiti, Palomino, Scalvini; Zappacosta, de Roon, Ederson, Ruggeri ; Pasalić; Hojlund, Zapata.
La Gazzetta dello Sport (3-4-1-2): Musso; Djimsiti, Palomino, Scalvini; Zappacosta, de Roon, Ederson, Ruggeri; Pasalić; Hojlund, Zapata.
Corriere dello Sport (3-4-1-2): Musso; Djimsiti, Palomino, Scalvini; Zappacosta, de Roon, Ederson, Ruggeri; Pasalić ; Hojlund , Zapata .
Skład Tuttosport (3-4-1-2): Musso; Djimsiti, Palomino, Scalvini; Zappacosta, de Roon, Ederson, Ruggeri; Pasalić ; Höjlund , Zapata.
Thiago Motta w wywiadzie przedmeczowym
Czy mecz w sobotę jest najważniejszy? Jakie oczekiwania ma Pan przed meczem, biorąc pod uwagę znajomość Gasperiniego i jego chęć „udzielenia lekcji”?
„Tak, to jest najważniejszy mecz, bo jest kolejny. Gasperini już wiele razy mnie czegoś nauczył… Zagramy przeciwko drużynie na bardzo wysokim poziomie, która gra piękny futbol i osiąga świetne wyniki od dłuższego czasu. Gasperini udowodnił już swoją wartość zarówno w grze, jak i wynikach, uważam, że jest jednym z najlepszych trenerów w Serie A od wielu lat.”
Dlaczego Bologna jest trudna do pokonania?
„Ponieważ Bologna zawsze daje z siebie wszystko, aby wychodzić na boisko i robić wszystko dla dobra drużyny.”
Co brakuje drużynie, aby dorównać poziomowi Atalanty?
„Atalanta jest drużyną, która stanowi inspirację i wzór dla wielu drużyn, nie tylko dla Bologny. Byli bardzo dobrzy, ponieważ od 10 lat stale rosną, osiągając europejskie sukcesy i rywalizują z drużynami na najwyższym poziomie.”
Jak grać bez napastnika? Sansone poradził sobie dobrze w meczu z Udinese…
„Mamy Zirkzee na tej pozycji, ale Sansone również udowodnił, że może dobrze grać na tej pozycji. Chłopcy dobrze wiedzą, jakie są ich obowiązki na tej pozycji i mamy wielu zawodników, którzy potrafią zaspokoić potrzeby drużyny na tej pozycji, zarówno pod względem ataku, jak i obrony.”
Jak Pan zarządza powołaniami do meczu?
„To zależy od okoliczności. Obecnie zawodnicy nie wiedzą, kto zagra, a kto nie, kto weźmie udział, a kto nie. Jednak zdarzało się, że trzy dni przed meczem drużyna już wiedziała, kto będzie grającym zawodnikiem. Obecnie drużyna ma odpowiednie skupienie i zaangażowanie, więc warto, aby każdy miał szansę walczyć o swoje miejsce w składzie do końca.”
Jak powinien przygotować swoją drużynę Gasperini, aby zmierzyć się z Bologną?
„Nigdy nie pozwoliłbym sobie na dawanie wskazówek trenerowi takiemu jak Gasperini, ja myślę o przygotowaniach mojej drużyny.”
Sekretem waszej Bologny jest zdobywanie mało bramek? Odejmując mecz z Interem, w 21 meczach zdobyliście 21 bramek…
„Kiedy udaje ci się zdobyć mało bramek, to nie tylko dzięki bramkarzom i obrońcom. Zespół, jako całość bierze na siebie odpowiedzialność za defensywę. Praca zespołowa służy również temu, aby być zwartym i nie przyjmować tak wielu bramek, zmniejszając przestrzenie przeciwnika, ale także pozwala tym, którzy grają w innych liniach, odzyskać piłkę i zdobyć bramkę. W tej chwili niektórzy mogą jeszcze poprawić się w fazie nieposiadania piłki, a my wciąż musimy się rozwijać w fazie operowania piłką.
Jak oceniasz Domingueza podczas ostatniego tygodnia?
„To ktoś o fantastycznej mentalności, kto zawsze trenuje na maksa i zawsze daje swoją dyspozycyjność, by zagrać cały mecz, nawet jeśli fizycznie nie jest w 100% gotowy.”
Barrow przeciwko Udinese zszedł w 60 minucie. Czy kondycja fizyczna spowodowana okresem Ramadanu miała na niego wpływ?
„Z Udinese nie wyszedł z powodów fizyczności. Musa jest zdrowy, ma na tyle doświadczenia, żeby poradzić sobie w okresie Ramadanu. Barrow musi być bardziej ciągły, nie tylko w grze, ale także w treningu. Są chwile, kiedy robi fantastyczne rzeczy, ponieważ ma wielki wachlarz możliwości. Ma fantastyczne zdolności fizyczne i techniczne, ale musi być bardziej wymagający wobec siebie dzień po dniu’.
Atalanta ma takiego napastnika jak Hojlund. Czy to zmienia coś w kwestii twojego środka ciężkości, aby zmierzyć się z takim napastnikiem?
„Oni mają wielu silnych napastników, nawet Lookmana i Zapatę. Musimy być dobrzy i zagrać mecz o dużej intensywności, ponieważ są to zawodnicy, którzy będą próbowali zrobić przewagę po jednej stronie boiska, ale są też zdolni do atakowania głębi z wielką siłą fizyczną i szybkością. Jesteśmy tego świadomi, ale jesteśmy też świadomi naszych możliwości.
Jaki krok do przodu zrobił Schouten od momentu przybycia?
„Niewiele się o nim mówi z powodu tego, co daje drużynie. Wszystko zaczyna się od niego, to facet, który każdego dnia pokazuje się w odpowiedni sposób. Wszystko robi z uśmiechem i to jest ważne dla niego, ale także dla grupy. On daje dużo równowagi zespołowi, ma świetną wizję gry i jakość podań, wie kiedy przyspieszyć grę, a teraz daje też dużo w obronie. Jestem przekonany, że może zrobić to jeszcze lepiej, jednak myślę, że wszystko zależy od niego.
Jak ważna jest równowaga w ataku? Orsolini?
„Balans jest ważny, często słyszałem, jak Ancelotti to mówił. Każdy zawodnik musi dać to drużynie, inaczej trudno jest zarządzać. Riccardo miał ten problem fizyczny, który trwa nadal, do tego stopnia, że musi robić profilaktykę przed i po treningu. Jest ważnym zawodnikiem dla grupy, ale dla niektórych rzeczy musi dać więcej ciągłości w swojej pracy i starać się jeszcze bardziej rozwijać. Ma dużą siłę fizyczną i walory techniczne, ale musi poprawić swoją koncentrację na treningach, bo to przekłada się również na grę. Na koniec, może jeszcze lepiej radzić sobie w defensywie… Co do pozytywnych cech, nie muszę ich podkreślać, bo jest ich wiele”.
Sartori powiedział, że widzi cię ponownie na ławce Bologny w przyszłym roku. Gdzie ty widzisz siebie?
’Widzę siebie teraz na ławce Bologny, skupionego na najbliższym meczu z Atalantą. Na wszystko inne jest czas’.
Czy ten zespół zaczyna odzwierciedlać tę waszą ideę? Jakie są przyszłe punkty, nad którymi należy pracować, aby jeszcze bardziej się poprawić?
„Naszą ideą jest bycie w najlepszej formie w obu fazach gry. Ostatnio pokazujemy dużą stabilność w fazie defensywnej, również ze względu na dostępność chłopaków, natomiast w fazie ofensywnej możemy i musimy się poprawić, jeśli chcemy rywalizować z drużynami wyprzedzającymi nas w klasyfikacji”.
W czym Posch może i musi się poprawić?
„W zarządzaniu piłką. Wie, jak przekazać spokój i wyciszenie kolegom z drużyny i to jest świetne. Zaczynał jako środkowy obrońca, teraz gra na pozycji full-backa i robi to dobrze, ponieważ jest facetem, który pracuje ciężko i z koncentracją. Bardzo pomagają mu koledzy z drużyny, którzy grają obok niego, od Fergusona przez Aebische po Orsoliniego. Kiedy bronimy, jest fantastyczny: mało fauli i mało kartek, ponieważ prawie nigdy się nie spóźnia, jest wielkim profesjonalistą i przyjeżdża na mecz w świetnej formie fizycznej i psychicznej. W operowaniu piłką może być jednak lepszy, ale to chłopak, który chce się poprawić każdego dnia i pracuje nad tym”.
Jak zdecydowałeś się przekazać opaskę kapitańską Lucumì?
„Uzasadniłem to z chłopakami, którzy grali i pomyślałem, że może to być również sposób, aby uzyskać trochę więcej miejsca, ponieważ pełni on rolę środkowego obrońcy, która jest bardzo ważna. Widziałem, że John bardzo dobrze radzi sobie z grupą i oceniłem, że być może nadszedł czas, aby wziąć na siebie tę odpowiedzialność. Obserwuję.”
Powołania Motty
Bramkarze: Bardi, Ravaglia, Skorupski.
Obrońcy: Bonifazi, De Silvestri, Kyriakopoulos, Lucumi, Lykogiannis, Posch, Sosa, Soumaoro.
Pomocnicy: Aebischer, Dominguez, Ferguson, Medel, Moro, Pyyhtia, Schouten, Soriano.
Napastnicy: Barrow, Orsolini, Samson, Zirkzee.